12.12.2020
- Szczegóły
Jeszcze raz o przytulności szkoły .
Prawa dziecka muszą znajdować się w centrum zainteresowań świata po opanowaniu pandemii COVID-19
Kryzys COVID-19 jest napędzany przez pogłębiające się ubóstwo, rosnące nierówności, strukturalną i zakorzenioną dyskryminację oraz inne luki w ochronie praw człowieka. Tylko środki mające na celu zlikwidowanie tych luk i wspieranie praw człowieka mogą zapewnić pełne odrodzenie i odbudowanie lepszego, odporniejszego, sprawiedliwego i zrównoważonego świata.
Przytulność i edukacja to niepodobna ?
Uczeń i nauczyciel - kochajmy się lecz tak z osobna?
Z punktu widzenia systemu ekologicznego w którym funkcjonujemy ( bo owszem , czy to się nam podoba czy nie - szkoła jest elementem środowiska naturalnego ) wszystko co dzieje się w placówce edukacyjnej służy jako bezpośredni kontekst kształtujący naukę i rozwój dzieci poprzez nauczanie, relacje z nauczycielami i rówieśnikami oraz kulturę szkolną. A sieć połączeń między domem a szkołą ma kluczowe znaczenie dla zapewnienia odpowiedniego wsparcia dla dzieci.
Już jakiś czas temu odprzytulniono i tak nieludzko zimne placówki edukacji do cna kierując się zaleceniami sanepidu oraz firm ubezpieczeniowych.
A wszystko to w głębokiej trosce o zdrowie i życie małych i dużych uczniów oczywiście. Trochę tak a trochę wcale nie.
Szklanka mleka podgrzanego w szkolnej kuchni i podanego z niewyparzonego metalowego kubka z bułką oraz przerwa w błocie pod szkołą nikogo nie zabijały. Nie czyniły głupszym. Chorym. Słyszeliście o masowych zatruciach mlekiem z kubka? O ileż drożej i głupiej pić pasteryzowane fabrycznie mleko plastikową słomką ( zgroza ) z kartonika powlekanego folią ? O ile mniej zdrowo wcinać serek z plastikowego pojemniczka zakrytego folią i popijać sokiem 30%cukru do rogalika seven days niż zjeść suchą bułkę z mlekiem i przegryźć jabłkiem ze skórką ? A co szkodziło nauce to, że się dzieciak wybiegał na przerwie przed szkołą ? Gmina musiała wyłożyć na ścierki do podłogi? A co z testami ? Czy testy są przytulne i działają na rzecz ucznia?
To wygląda na podstęp . Na działanie mafii . Uczynić życie dzieci w szkołach nieznośnym.Niezdrowym. Ubezwłasnowalniającym.
O ile konieczność wyparzania jaj i przechowywania próbek posiłków to praktyki zrozumiałe z punktu widzenia lekarzy i dietetyków to już puste , sterylne korytarze, klasy i pracownie wyglądające jak pomieszczenia starych kosmicznych statków ze Star Treka i uczniowie na przerwach zachowujący się jak przez pomyłkę wypuszczeni z klatki z testami - już nie.
Kluczowe wnioski płynące z nauki o uczeniu się i rozwoju , z neurodydaktyki są takie, że mózg oraz rozwój inteligencji i zdolności są plastyczne, a rozwój mózgu jest procesem zależnym od doświadczenia .
A te doświadczenia które aktywują ścieżki neuronowe, pozwalają na nowe sposoby myślenia i działania. W zależności od ilości doświadczeń - mózg i ludzkie możliwości wzrastają w trakcie całego kontinuum rozwojowego i w całym spektrum rozwojowym (fizycznym, poznawczym, afektywnym) w sposób interaktywny.
To, co dzieje się w jednym miejscu, wpływa na to, co dzieje się w innym. Na przykład emocje wywołane ... głodem lub poczuciem bezradności mogą wyzwalać lub blokować uczenie się. Emocje i konteksty społeczne kształtują połączenia neuronowe, które przyczyniają się do uwagi, koncentracji i pamięci, do transferu i stosowania wiedzy.
Czy wobec tego zalecenia sanitarne i priorytety edukacyjne mogą działać przeciwko rozwojowi,zdrowiu a nawet życiu wychowanków placówek dydaktycznych?
No niestety tak . Jak mawiał klasyk - przesada jest gorsza od faszyzmu. Nadmierna dbałość o czystość , czas lekcji i zakres materiału doprowadziła do alergii i astmy oraz znaczącego braku postępów w rozwoju poznawczym i społecznym . Czy wobec tego edukacja powinna zagnieździć się w ... bałaganie? W lokalnym kontekście ? Robić co chce aby tylko uczeń ,, się nauczył "?
Zastanówmy się ! Czemu wybieramy jakąś odzież, chodzimy na ciastko w określone miejsce, dobieramy określone gadżety aby oswoić przestrzeń w której żyjemy ? Chodzi o to nasze indywidualne poczucie bezpieczeństwa w przytulnym środowisku .
No to jak zadbać o to poczucie ? Poranna kawa dla wielu z nas to rytuał . A co stoi na przeszkodzie aby każda klasa posiadała kącik kuchenny? Dywan na podłodze w klasie jest znakiem rozpoznawczym przestrzeni dla ... maluchów. Po co dywan maluchom? Ma być przytulnie.Nieformalnie. Miło.
A co stoi na przeszkodzie aby miło było w klasie III LO ?
Nie no - powiecie - te stare konie będą na podłodze siedzieć ? Przecież się niczego nie nauczą !
A jednak przestrzeń edukacji ,, po covidzie " musi sie zmienić
Dotychczasowa jest niewydolna. Fakt, że nauczyciele korzystają z platform i aplikacji nie oznacza, iż system edukacji działa sprawnie. Trzeba sobie wyraźnie powiedzieć - w dotychczasowym kształcie ledwie się trzyma przysłowiowej kupy.
Jakiego więc rodzaju zmiany są potrzebne w naszym systemie edukacji jako całości, aby odzwierciedlić to, co wiemy o rozwoju człowieka ? Nasz stary a tym bardziej obecny covidowy system nie został zaprojektowany z myślą o tej wiedzy. Działa przeciwko podstawowym potrzebom i to potęguje poczucie samotności i bezsilności wszystkich uczestników procesów edukacyjnych.
Nigdy wcześniej nie czuliśmy się tacy samotni jak teraz. I chociaż mamy coraz więcej zabawek dla dorosłych - coraz mniej z nich można używać w obecności i dla dobra dzieci.
Czy szkoła , przedszkole, ośrodek wychowawczy, żłobek są jak opiekuńcza, wrażliwa kulturowo matka ?
Czy społeczność szkolna dorosłych, personelu wspomagającego i uczniowie to społeczność ucząca się, w której każdy jest dobrze znani i ceniony oraz może funkcjonować realizować się w poczuciu bezpieczeństwa fizycznego i emocjonalnego?
Czas zacząć myśleć o każdej instytucji edukacyjnej jak o wielorybie, który płynie przez ocean cywilizacji a którego szkielet , skóra, każda komórka służą powodzeniu tego rejsu. Wieloryb nie może żyć bez wody . Dla edukacji wodą jest całe społeczeństwo. Jeśli odwraca się od wizerunku szkoły przytulnej i człowieka który jest w niej pożądany i na swoim miejscu - wieloryby wypływają na mieliznę i nic nie może im pomóc . Chyba, że ... znajdzie się woda , która dopłynie na czas. My - ludzie XXI wieku, którzy kochamy ten świat i nie chcemy standaryzacji a wolimy być sobą .Wyzwania związane z wdrażaniem EDUKACJI
NATURALNIE PRZYJAZNEJ CZŁOWIEKOWI obejmują ograniczenia programu nauczania i uwzględniają zakres zindywidualizowanych celów, oraz zakres wiedzy, której nauczyciele muszą się nauczyć, aby dostosować programy nauczania w sposób odpowiadający potrzebom uczniów; ograniczenia obecnych ocen w odniesieniu do uczenia się ukierunkowanego na transfer oraz umiejętności myślenia i samorealizacji.
Nie da się tego zrobić bez wsparcia dla nauczycieli i administratorów na poziomie szkolnym, powiatowym i wojewódzkim aby stworzyć niezbędną bazę wiedzy i dyspozycje do realizacji proponowanej jakości nauczania i organizacji szkół dla uzyskania ich ... ludzkiej twarzy.
Szkoła nigdy jej nie miała. Była trybikiem wyższych celów. Jednak to homeschooling sprawił, że odzyskaliśmy niepodległość nieprawdaż? Cała wioska uczy. Przyjrzyjmy się sobie.
Jest jedno pytanie, na które nikt jeszcze nie znalazł odpowiedzi: co to tak naprawdę oznacza być częścią świata w XXI wieku? Jak żyć aby miało to sens ? Bo już wiadomo, że wczesne czytanie i pisanie oraz historia Francji i przysłówki same w sobie szczęścia nie dają 🙂
Rodzicu! Nauczycielu!
Koniec z wszelką dyskryminacją:
dyskryminacja strukturalna i rasizm podsyciły kryzys COVID-19. Równość i niedyskryminacja to podstawowe wymagania w świecie po COVID.
Zajmij się czynnie nierównościami, które widzisz i czujesz :
aby wyjść z kryzysu, musimy również zająć się pandemią nierówności. W tym celu musimy promować i chronić prawa ekonomiczne, społeczne i kulturalne. Potrzebujemy nowej umowy społecznej na nową erę.
Zachęcaj do uczestnictwa i solidarności:
wszyscy jesteśmy w tym razem. Od osób fizycznych po rządy, od społeczeństwa obywatelskiego i społeczności lokalnych po sektor prywatny - każdy ma do odegrania rolę w budowaniu świata po wystąpieniu COVID, który jest lepszy dla obecnych i przyszłych pokoleń. Musimy dopilnować, aby głosy osób najbardziej poszkodowanych i bezbronnych informowały o działaniach naprawczych.
Promowanie zrównoważonego rozwoju:
potrzebujemy zrównoważonego rozwoju dla ludzi i planety. Prawa człowieka, agenda 2030 i porozumienie paryskie są kamieniem węgielnym odbudowy, która nie pozostawia nikogo w tyle.
https://www.facebook.com/BezpieczneGniazdoSafeNest/posts/1043184922845431